FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1 
28-03-03 14:56  [pierwszy model] Mi-2 z MM - jak formowac nos?
Akavel (Fur.) 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Galerie - 1
 

Witam.
Zabralem sie niedawno za Mi-2 z MM. Jako jeden z pierwszych etapow zalecane jest sklejenie kabiny. I tu mam pytanie - jak nadac "nochalowi" odpowiedni ksztalt?
Sa tam takie czarne kreseczki, ktore najwyrazniej nalezy naciac, ale sa one ewidentnie kreslone "na oko" i boje sie, czy to da jakis sensowny efekt, a nie chce sobie schlastac pierwszego modelu na wstepie.
Poza tym, jesli sie tak zrobi, to bedzie przeciez wyraznie widac te naciecia i zagiecia, i na pewno nie bedzie to ladny "obly" ksztalt.
Bardzo prosze o porady - nie wiem tez, czy takie metody zaokraglania sa popularne we wsz. modelach?
Na razie wymyslilem, zeby skopiowac sobie te "podejrzane" czesci na karton i na nich wstepnie wyprobowac zalecana metode. Na razie jednak jestem bardzo nieufny co do rezultatow...

 
28-03-03 15:56  Re: [pierwszy model] Mi-2 z MM - jak formowac nos?
Batonus 



Na Forum:
Relacje w toku - 12
Relacje z galerią - 25
Galerie - 16


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 10

Grupa: QWKAK

Nie widziałem tego modelu, ale umiem sobie wyobrazić o co chodzi. Ja są tylko kreseczki, to błąd - trzeba zrobić klinowate nacięcia , bo same kreseczki nic nie dadzą.
Ja zawsze odcnam linię obrysu, co powoduje, że nacięcia są mniej widoczne. Zanim skleję, nagniatam mocno od wewnątrz czymś półokrągłym, np. końcówką pędzla. Łączenia takich trójkątnych fragmentów podklejam wąskim paskiem albo i nie, zależnie od wielkości elementu.
A tam, gdzie się zbiegają wszystkie trójkąciki (na samym nosie), czasem podklejam małe kółko z kartonu. Wtedy z wierzchu wszystko ładnie się trzyma kupy.

Fejs - zbuk: Tomek Szejnoch, w robocie: Cutty Sark
Zazdroszczę owadom - w makro są doskonałe.

 
28-03-03 16:16  Re: [pierwszy model] Mi-2 z MM - jak formowac nos?
orinoko 



Na Forum:
Relacje z galerią - 3
Galerie - 3


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 2

To nie listki są w tym modelu, tylko zaokrąglenia brzegów. Trzeba je cierpliwie formować, wygniatać, ew. na mokro (np. na ślinę). Przy pierwszym modelu nie radzę robić samemu klinów, niech lepiej poszczególne części zachodzą trochę na siebie.
Tego modelu akurat nie robiłem, ale miał kiepskie recenzje; niedawno była wątek "Jaki śmigłowiec dla początkującego", zajrzyj tam.
Z tych co robiłem, mogę polecić PAH Tiger ModelCARDu, ale wydaje mi się, że Modelik to wznowił (przynajmniej widziałem w sklepie, nie zwróciłem uwagi, czy reedycja, czy egzemplarz antykwaryczny).
Pozdrawiam,
Tomek

 
28-03-03 21:57  Re: [pierwszy model] Mi-2 z MM - jak formowac nos?
Akavel (Fur.) 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Galerie - 1
 

Na innej czesci (tez okolice nosa) sa wyrysowane naciecia klinowate/trojkatne, a na tym nie ma - zas te kreseczki sa b. krotkie (0,5cm). Sproboje zrobic kopie i zrobic je trojkatne.
Batonus: Nie chwytam, co rozumiesz przez "ja zawsze odcinam linie obrysu, co powoduje ze naciecia sa mniej widoczne".
Paskow tam kilka jest, wiec bede je wykorzystywal; koleczko moze sie rzeczywiscie przydac.
Co do ksztaltowania - dzieki za patenty z pedzelkiem i slina ;) wydaje mi sie jednak, ze tego kartonu i tak jest tam za duzo, wiec cos trzeba poucinac i "skompresowac" - jakby tylko formowac, to by chyba trzeba i tak pomarszczyc, a to raczej nie ma sensu.
orinoko: te czesci ktore maja zachodzic to te ponacinane wypustki? - jesli tak, to tam gdzie beda zachodzic beda przeciez zgrubienia?
Co do watku "jaki smiglowiec", to znam go, bo sam go zalozylem ;) - stad wiem, ze Mi-2 nie jest polecany, ale na razie mam wybor miedzy nim a "westland whirlwind". Ten drugi zas przypomina (zgodnie z opisem) "wesolego slonia" - jednym slowem, jak okreslil Drewal, jest to brzydal... :/ - wybralem wiec tego pierwszego, jako ze mam przynajmniej do niego zapal...
Rozgladam sie tez za innymi smiglowcami - dzieki za sugestie Tigera - poszukam.

Dzieki serdeczne za rady.
Chetnie uslyszalbym jeszcze pare slow od kogos, kto mial bezposredni kontakt z Mi, i cos mu z niego wyszlo... ;)

 
31-03-03 09:48  Re: [pierwszy model] Mi-2 z MM - jak formowac nos?
Batonus 



Na Forum:
Relacje w toku - 12
Relacje z galerią - 25
Galerie - 16


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 10

Grupa: QWKAK

Linie obrysu są często chamsko grube i wściekle czarne, jak ich nie odetnę, to rzucają się na oczy po sklejeniu i na nic wszelki retusz krawędzi. Dotyczy to również kreseczek służących jako miejsca nacięcia. Wolę je wyciąć i zrobić z nich klinowate wcięcia, których krawędzie (wyretuszowane) łączę potem na styk (podklejając wąskim paskiem) - dzięki temu mniej są widoczne te łączenia.

Fejs - zbuk: Tomek Szejnoch, w robocie: Cutty Sark
Zazdroszczę owadom - w makro są doskonałe.

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1Strony:  1 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024