viltianus
Na Forum: Relacje w toku - 6 Relacje z galerią - 38 Galerie - 7
- 2
|
Dziś raport mocno opóźniony, niemniej - melduję się!
Najpierw zrobiłam ławeczki. Takie, wiecie, ogrodowo-spacerowe, ze szczebelków. Ponieważ każda próba odtworzenia w skali odpowiedniej cienkości i gęstości w/w szczebelków skazana była na niepowodzenie, postanowiłam oszukać wzrok widza - i zrobiłam ławki z kawałków 5-prętowego relingu oraz evergreena o przekroju "H":
Z cienkich plasterków evergreena poodcinałam po jednej nóżce, aby uzyskać "krzesełka". Relingi wygięłam na igle w kształt z grubsza siedziska.
Potem już tylko pokleiłam to wszystko CA, i mam.
Dorobiłam też koła ratunkowe, powiesiłam bandery. Załogi i pasażerów na pokładzie jest niezbyt wielu, w końcu jacht sztormuje i nikt normalny nie wyłazi na zewnątrz.
Normalni nie, ale carska rodzina...
Część z wdziękiem - jak obiecywałam - rzyga za burtę:
A paru artystów wylazło na nieosłonięty, praktycznie niezabezpieczony pokład widokowy i przyprawia kapitana o długie siwe włosy.
Co z tego, że kapitan wysłał po Ich Wieliczestwa oddział marynarzy? Przecież Wieliczestwa pod pokład nie zejdą. Bo nie. To tak jak na wycieczce w górach: zawsze można spotkać na szlakach Pańcię W Szpilkach albo Pana W Laczkach.
Jest też oczywiście obsada na mostku.
Pozostało mi wykończyć wodę, uporządkować podstawkę - i za parę dni galeria.
--
Nie jestem modelarzem redukcyjnym. Nie jestem też człowiekiem poważnym. Jestem hobbitem.
My name is Hamster. The Mad Hamster!
Blog Dzikiego Chomika
|