Raziel_3
W Rupieciarni: Do poprawienia - 2
|
No ze spisu moich relacji ogólnie nic nie wynika poza tym, że od powrotu do modelarstwa skleiłem trzy modele, co również nie jest do końca prawdą bo jednego modelu nieuwzględniłem w spisie, Fokę skończyłem (ale nie zaktualizowałem relacji) a Jagdpanzera chwilowo zawiesiłem by odpocząć od układu jezdnego i w tym celu zabrałem się za ten czwarty model, który okazał się na prawde wymagający. No ale nie o tym miało być... :)
Mariuszu, oczywiście zgadzam się z Tobą w 100%! Naiwnie byłoby sadzić, że kupując model z tzw. wysokiej półki osiagnę cudowny efekt nie mając zadnych umiejętności. :) W kolejnictwie doświadczenie mam mizerne (jeden model sklejony przed wieeeeloooooma laty - chyba wydawnictwa Modelik ale nie dam sobie ręki za to uciąć), natomiast lubię kleić trudne i wymagające modele. Nie wynika to z mojej pazerności, lecz przekonania, że własnie na wymagającym materiale poprawię swój warsztat.
natomiast wezmę pod uwagę Twoją radę i spróbuję czegoś łatwiejszego - na rozgrzewkę. Co nie zmienia faktu, że będzie to tatiwka w skali 1:25 z wydawnictwa Answer lub Modelik. :)
P.S. Skleiłem też kiedyś Panzerbetriebwagen z "żółtego" GPM-u. To tez śmigało po szynach
--
Post zmieniony (01-10-12 17:16)
|