FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 2 z 5Strony:  <-  1  2  3  4  5  ->  => 
10-10-12 17:21  Odp: [Nowość] JSC 406 Mieszko I i Hel
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

Tak, oczywiście masz rację napisałeś rozchylona a nie rozchylana /uchylna/. Mój błąd.
Wybacz ale nie kojarzę terminu "rozchylenie dziobnicy" - widoczne w rzucie bocznym. Co rozumiesz pod tym określeniem? Wznios pokładu dziobówki?

 
10-10-12 17:39  Odp: [Nowość] JSC 406 Mieszko I i Hel
Janisz 

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

wg. np. onet wiem :
"Dziobnica, stewa przednia. Belka stanowiąca przedłużenie stępki, łącząca obie burty statku i tworząca zakończenie jego dzioba."

Na typie "Solidarnosc" jest prosta jak patyk w rzucie bocznym a na 33-kach jest ladnie wygieta ( to chyba lepsze okreslenie ;-)

no jasniej juz sie chyba nie da....... popatrz na zdjecia i rysunki.....

Wznios pokladu dziobowki to zupelnie co innego. ;-)

pozdrawiam

--
Janisz
---------------------
Verbum nobile debet esse stabile. (łac.)

Przysłowie staropolskie: Słowa honoru należy dotrzymywać.

 
10-10-12 17:51  Odp: [Nowość] JSC 406 Mieszko I i Hel
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

Wygięcie stewy - wszystko jasne ale nie "rozchylona". "Zaliczyłem" kilkadziesiąt statków różnych typów ale o "rozchyleniu" nie słyszałem. Mniejsza z tym... życzę powodzenia w budowie modelu - "handlowce i pasażery" wśród wojenniaków to rzekłbym rodzynki.
Pozdrawiam

 
10-10-12 21:01  Odp: [Nowość] JSC 406 Mieszko I i Hel
Akra 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 5


 - 2

Ryszard: Od 35 lat pracuję w Eksploatacji Linii Afryki Zachodniej (od 1976 w PLO Szczecin, od 1991 w Euroafrica) i doskonale pamiętam "Rybnika"! Były u nas jeszcze siostrzane "Jelenia Góra" i "Kołobrzeg". Piękne trzytysięczniki :-)))))))

Post zmieniony (10-10-12 21:01)

 
10-10-12 21:37  Odp: [Nowość] JSC 406 Mieszko I i Hel
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

Akra, tak "Rybnik" i inne "bułgary". Czy piękne? Okręty podwodne ciągle zalewane wodą, okrutna wilgotność a nocą /bo rozwalony hi-press/ temp. prawie 30 stopni w komnatach. "Chełmoński", "Grottger" to były okręty - spokój cisza słońce i Pacyfik, ej łza się w oku na wspomnienie kręci... no, dobra koniec bo to już nie na temat wątku.
Serdecznie pozdrawiam.

 
11-10-12 03:40  Odp: [Nowość] JSC 406 Mieszko I i Hel
THEO 

Na Forum:
Relacje w toku - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

A to nam sie zebrało na wspomnienia z dalekich i bliskich rejsów.... i czasów odległych...
A ja tak sięgam pamięcią jak najdalej jeszcze mogę, i sobie tak myslę i tak Was " Marzycieli " pytam: a na podstawie jakich to planów miałyby zostac opracowane modele choćby naszych, szczecińskich masowców ?? Nie ma nic wydanego...M/s Ziemia Szczecińska w postaci dobrych planów była bodajże w 29 numerze PM. Pamiętam jeszcze ze starych Modelarzy plany parowca S/s Szczecin, były małe drobnicowe "kaloszki"...
A z kolei M/S "HEL " kojarzy mi się z pierwszymi numerami Modelarza, które kupiłem za kieszonkowe, piękny, klasyczny drobnicowiec.
Janisz , wspominasz swoje rejsy na masowcach PŻM, ja z kolei przez prawie 10 lat miałem przyjemność pracy na nich, przy nadzorze załadunku i wyładunku różnej maści masówki i nie tylko, w naszym szczecińskim porcie, na Basenie Górniczym.
Mam takie przewrotne pytanie: a co powiedzielibyście na model pięknego jakby nie było statku M/S Władysław Gomółka ??? Pamiętam doskonale, jak przypłynął w pierwszym rejsie z ładunkiem na nabrzeze Katowickie. Nówka-sztuka, niemalże prosto ze stoczni..
To już był statek z końca serii masowców PŻM, trzydziestodwutysieczników z Warskiego (tak po prawdzie to miał niecałe 34 tys.DWT). Pamiętam i inne statki z tej serii, czeską Bratysławę wożącą cukier z Kuby ( ta chyba miała te słynne dwie piszczały, czyli kominy),
i ten pokład prawie 200 metrowej długości po którym nieraz się człowiek złaził koszmarnie...
No to tyle na dzisiaj.....

 
11-10-12 05:17  Odp: [Nowość] JSC 406 Mieszko I i Hel
SZKUTNIK 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
 

Ahoj!
Aleście się chłopaki rozpisali (rozmarzyli)......, Ja na razie nic nie napisze w tym temacie, bo jestem jeszcze w pracy (na lewym trawersie mam właśnie Acapulco). Ale jeszcze tydzień i do domciu.

Stary: potwierdzam to co napisał Janisz - życie marynarza jest bardzo ciężkie.

THEO: A na podstawie jakich planów można opracować model kartonowy statku...... na podstawie dokumentacji stoczniowej. Prawda, zbyt wiele planów jednostek cywilnych oficjalnie (do ogólnego użytku) nie wydano. Ale jak to mówią dla chcącego nic trudnego :). Dokumentacja to pryszcz - wystarczy dobrze się rozejrzeć ;-). Znacznie gorzej ze znalezieniem wolnego czasu na projektowanie modelu :-(.

--
Pozdrawiam SZKUTNIK
szkutnik-model@wp.pl
Tel. 728 103 661

 
11-10-12 08:46  Odp: [Nowość] JSC 406 Mieszko I i Hel
Janisz 

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Witam,

Jeszcze raz najmocniej przepraszam za uzycie niewlasciwego slowa mogacego wprowadzic w blad co niektorych forumowiczow.

Szczerze to ja tamtych czasow jakos nie wspominam najmilej...... to bylo takie moje zyciowe frycowe ktore musialem zaplacic zeby zdobyc "doswiadczenie" bo przeciez nie fortune.... ;-(
Pierwszym gruzowozem byla "dunska kopalnia" - wiadomo.......patyki, amerykanki plus drewno na pokaldzie do zasztauowania itp wszystko z lapy a nie na windach jak w PLO. Nikt tych statkow nie lubial i generalnie matrosi starali sie od nich trzymac z daleka. W tamtym okresie mialy po 26 lat.
Drugim wlasnie 33-ka ze srodkowej chyba serii czyli "Uniwersytet Slaski" B-517 ktory powinien sie nazywac kopalnia odkrywkowa rdzy, tak byl zapuszczony.....a potem adieu polski armatorze.....

W Pazimie w polowie lat 90-tych istniala komorka do spraw kontaktow,reklam itp. Mozna tam bylo pojsc i dostac jakies foldery np. zawierajace planiki statkow bedacych owczesnie w eksploatacji.

Z fajnych moich rejsow to moge wymienic np. ten z poczatku roku 2004 - u nas zima na Indyjskim pelnia lata przelot z Korei do Nigerii na nowiutkim suezmaxie - 155 tys ton ropowiec "Nordic Brasilia" 274 metry ....... to byly wczasy ;-D.
Zdazylem skleic w walorce dwa niszczyciele a bylem tam tylko 2,5 miecha ;-) baja.
Bylo wszystko i zabawa i lekka praca i piekne widoki tylko paszy parzygnat nie potrafil zrobic jak nalezy ;-(......... sacreble.

Szkutnik- no powiedzmy tak: zycie marynarza moze nie jest super bardzo ciezkie ale jest dosyc niebezpieczne.

pozdrawiam z Mozambiku ;-)

--
Janisz
---------------------
Verbum nobile debet esse stabile. (łac.)

Przysłowie staropolskie: Słowa honoru należy dotrzymywać.

 
11-10-12 09:13  Odp: [Nowość] JSC 406 Mieszko I i Hel
Korsarz 



Na Forum:
Relacje w toku - 9
Galerie - 6


 - 4

A o co chodzi z "niesławnością" Manifestu?

--
Nie jestem przesądny, bo to przynosi pecha.

 
11-10-12 09:36  Odp: [Nowość] JSC 406 Mieszko I i Hel
THEO 

Na Forum:
Relacje w toku - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Drogi Szkutniku !!!
Mam spore obawy o to, czy potencjalny autor modelu masowca z serii trzydziestodwutysięczników będzie w stanie uzyskać to, o czym Ty myślisz.. Po stoczniowym biurze projektowym nie ma praktycznie śladu. A o tym, czy coś się z planów zachowało to nie wiem doprawdy. Słyszałem, że się nie uchowało..
Może się mylę Szkutniku, ale do opracowania dobrego modelu statku w skali 1/200 wystarczą plany na poziomie planów M/S Ziemia Szczecińska z numeru 29 PM, dobrych jakościowo fotek statków PŻM można znaleźć bez liku w necie.
No i pewnie innej jakości i szczegółowości plany wystarczą do opracowania modelu w skali 1/400 na poziomie JSC , a zupełnie inne są potrzebne do pracy nad modelem w skali 1/200, bardzo szczegółowym, z pełnym kadłubem, z kompletnym odwzorowaniem ładowni.
Stopy wody pod kilem !!!

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 2 z 5Strony:  <-  1  2  3  4  5  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024