FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1 
15-01-15 22:38  [R] F-4E Phantom II MM, 1:33 model nr.3
Koralik 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 3
Galerie - 5


 - 4

Wpadłem w trans i postanowiłem na fali ostatnich nocnych i całodziennych posiedzeń modelarskich rozpocząć kolejny temat.
Będzie to model nr.3, założenia jak zwykle bez zmian (karton w możliwie czystej postaci: mało szpachlowania, malowania, retuszowania. Ma być czysto, równo i oczywiście bez podwozia ponieważ samolot najlepiej prezentuje się w locie.

Na stole pojawił się trudniejszy model do wykonania od ostatnich przeze mnie sklejonych A-4 Skyhawk i A-7 Corsair II. Jest to pierwszy po przerwie mój model z Małego Modelarza.

Zaczynam więc posiedzenie i relację:

Przede mną leży F-4E Phantom II wydawnictwa MM 1-2/2001, już na pierwszy rzut oka widzę znacznie cieńszy powiedziałbym nawet dość delikatny karton w porównaniu do tego z modelu A-7 Corsair II GPM.

Wręgi podkleiłem hurtowo pod kilka modeli jakie zaplanowałem skleić w przerwie zimowej by wypełnić czas czymś przyjemny w oczekiwaniu na kolejny sezon na torze wyścigowym.
Mogłem więc od razu przystąpić do pracy, standardowo rozpocząłem od wycięcia części kabiny - która jest dość biedna i zapewne nie porywa jakością i ilością detali, wszystko w czerni i bieli.


Problemów z wykonaniem poszczególnych etapów w przypadku wnętrza kabiny nie było w mojej opinii rysunki i opis znacznie lepszy niż w przypadku wcześniejszych modeli które sklejałem wydawnictwa o którym już wspomniałem powyżej.
W dodatku kabina jest naprawdę uboga więc nie powinna nikomu sprawić problemów.

Kolejnym etapem i celem na tą sesje było wykonanie trzech pierwszych elementów kadłuba samolotu czyli "nos"
Tu natychmiast zaskoczyło mnie jak bardzo niedokładny jest druk a dokładniej jego wymiarowanie, element nr.2 był zdecydowanie zbyt szeroki i musiałem wykonać nakładkę blisko 4mm ! oczywiście sprawdzając wcześniej jak wygląda kwestia kolejnego elementu by nie okazało się, że pogłębię problem wykonując wspomnianą nakładkę.
A tym samym przeniosę problem na kolejne elementy.
Ta sytuacja spowodowała także konieczność zmiany mojego planu, który miał zamknąć się dziś jedynie na wykonaniu podstaw kabiny i trzech pierwszych segmentów.
Kabina pozostała w zaplanowanym stopniu wykonania jednak musiałem wykonać dodatkowe dwa segmenty kadłuba.

Jak na tą chwilę wyszedłem na prostą jednak jestem nie co rozczarowany jakością papieru który jest bardzo podatny na zagięcia, odkształcenia i ogólnie uszkodzenia trudniej także przez ten fakt usunąć z niego ewentualny nadmiar kleju.
Trzeba zachować daleko idącą ostrożność. Jestem także rozczarowany delikatnie niedokładnością opracowania ale może to tylko trudny początek i dalej pójdzie już jak po sznurku.

"Nos" został od razu zmatowany i jutro poddam go obróbce (lakierniczej).


Ciąg dalszy nastąpi.

--
Desmofan
Jak samolot to nie na kołach.

 
16-01-15 18:07  Odp: [R] F-4E Phantom II MM, 1:33 model nr.3
Koralik 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 3
Galerie - 5


 - 4

Rozpoczynam dziś nocne posiedzenie z Phantomem, już w ciągu dnia znalazłem trochę czasu w pracy na szpachlowanie, szlifowanie podkładowanie i na koniec lakierowanie "nosa"

Tym razem zastosowałem nowy podkład daje możliwość dość dużego wypełnienia a przy okazji szybko podsycha choć jak większość produktów akrylowych powoduje "wstawanie" drobinek kartonu (papieru) co wymaga w czasie matowania dość wnikliwej obróbki.
Podkład jednak się sprawdził głównie z powodu szybkiego schnięcia i idealnego w tym wypadku koloru, podkład jest czarny.

"nos" w podkładzie.



Matowanie i lakierowanie na czarny mat - do wszystkich operacji przy modelach używam aerografu, sporadycznie pędzla świecowego lub płaskiego.

"nos" po lakierowaniu:



Efekt końcowy:



Teraz biorę się za przygotowanie i złożenie "ogona" części nr. 9, 9f,10,11,12 według autora jest to jedna z trudniejszych części do wykonania w tym modelu.

--
Desmofan
Jak samolot to nie na kołach.

 
17-01-15 17:46  Odp: [R] F-4E Phantom II MM, 1:33 model nr.3
Koralik 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 3
Galerie - 5


 - 4

Prace trwają i muszę przyznać, że wykonanie segmentu 9, 9f okazało się nie być aż takie trudne jak sugerował autor a także jak miałem okazję przeczytać w inne relacji.

Zacząłem od dokładnego docięcia i oszlifowania szkieletu (wręg), na tak przygotowany szkielet nakleiłem paski papieru o szerokości ok 1cm identyczne paski papieru nie kartonu nakleiłem na miejsca styku części 9 z częścią 9f.
Te konkretne elementy pasują do siebie bardzo dobrze i jeżeli odpowiednio przygotujemy szkielet nie ma problemów z odpowiednim złożeniem segmentu.




W kolejnym kroku zabrałem się za pracę nad dwoma ostatnimi segmentami i tu napotkałem sporo problemów, elementy nie chcą do siebie pasować mimo bardzo dokładnego doszlifowania wręg. Zakończyło się wszystko koniecznością rozcięcia segmentów i ponownego pasowania ich indywidualnie na koniec dodałem dwa elementy kończące "ogon" po kilku godzinach żmudnej i męczącej pracy efekt jest naprawdę przyzwoity.



Do tej pory udało mi się jeszcze skleić dwa najdłuższe segmenty czyli segment 7 i 8 niestety podczas składania tego pierwszego zorientowałem się zbyt późno, że przy tak cienkim kartonie i tak długim segmencie powinienem dodać jedną wręgę pomiędzy te które proponuje autor. Element jest bardzo wiotki i przy próbie pod-szlifowania go zagiąłem karton co zakończyło się koniecznością użycia parownika i pergaminu w celu naprawienia brzydkiego zagięcia które z pewnością nie pozwoliło by mi zasnąć

Przed naprawą:


Po naprawie:


Jezeli będziecie budować ten model proponuję od razu wykonać kopię wręg 7a i 8a by wkleić je w środek segmentów. Wtedy segmenty będą sztywniejsze a dalsze prace znacznie łatwiejsze i bez problemów będzie można prowadzić obróbkę detali.

Teraz biorę się za segment kabinowy i mam nadzieję do jutra zamknąć kadłub a jutro wykonam wręgi pod budowę wlotów powietrza.

--
Desmofan
Jak samolot to nie na kołach.

 
17-01-15 21:21  Odp: [R] F-4E Phantom II MM, 1:33 model nr.3
Koralik 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 3
Galerie - 5


 - 4

Tak jak żelazka, kierujesz strumień pary na uszkodzony detal. Robisz to przez pergamin by nie uszkodzić powierzchni kartonu.
Kiedyś robiłem takie rzeczy żelazkiem ale było mniej bezpiecznie. Można powiedzieć, że wyprasowałem uszkodzenia. ;)

--
Desmofan
Jak samolot to nie na kołach.

 
18-01-15 18:55  Odp: [R] F-4E Phantom II MM, 1:33 model nr.3
Koralik 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 3
Galerie - 5


 - 4

Od początku weekendu to jest od piątku ok 19.00 spędziłem nad modelem do dziś dnia ponad 20godzin, żona powoli zaczyna protestować.
Prace na tą chwilę nabrały dobrego tempa, kabina w ¾ skończona:



Segmenty są już poskładane w całość a kadłub Phantoma nabiera już wyglądu samolotu będzie to naprawdę spory okaz.
Tak jak opisałem wcześniej segmenty ze względu na bardzo słabej jakości karton po złożeniu należy szlifować bardzo delikatnie by nie uszkodzić elementów. Zachowanie ciągłości linii i dopasowania elementów w wypadku tego modelu jest znacznie trudniejsze niż modeli które wykonałem wcześniej.



Jak widać rozpocząłem już wklejanie elementów wzmacniających wloty powietrza niestety elementy wymagają poważnej korekty wielkości by nałożyć na nie wycięte segmenty wlotów.
Tył o dziwo pasuje idealnie do reszty kadłuba - trzeba tylko pamiętać o wklejeniu wręg z elementami turbin pod kątem by uzyskać odpowiedni kształt wylotów dysz.



Na koniec chciałbym zwrócić jeszcze uwagę na jedno dość istotne niedociągnięcie w opracowaniu tego modelu.
Ustawienie idealnie linii nadruku to jedno czego oczekuję od modelu, wynika to z niechęci do lakierowania całości modelu lubię jak karton pozostaje kartonem. Drugie to zbieżność nadruku kamuflażu. Niestety nawet gdy czarne linie mamy zbieżne to okazuje się że kamuflaż nie jest zbieżny i to w wielu miejscach będzie to wymagało retuszy.
Poniżej dwa zdjęcia na jednym zaznaczyłem kółkami miejsca gdzie kamuflaż nie styka się mimo styku czarnych linii takich miejsc jest niestety znacznie więcej.



Dostałem dziś jeszcze odrobinę czasu więc na pewno coś jeszcze wykonam przy modelu, wiem też że wykonanie wlotów będzie dość trudne i wymagające.
Pozostawię tą czynność na inny dzień jak będę nieco mniej zmęczony.

Teraz popracuję nad dyszami wylotowymi silników a w tygodniu powinienem posunąć budowę do przodu.
Nie lubię odchodzić na zbyt długi czas od modelu ponieważ nie potrafię się wtedy zebrać do pracy i łatwiej mi zacząć nowy model niż kończyć ten rozpoczęty.

--
Desmofan
Jak samolot to nie na kołach.

 
18-01-15 20:16  Odp: [R] F-4E Phantom II MM, 1:33 model nr.3
Koralik 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 3
Galerie - 5


 - 4

To nie jest tak, że mnie to męczy, wydaje mi się że gdy mam do czynienia z relacją z budowy modelu po prostu opisuję to co widzę poczynając od wad kończąc na tym co jest pozytywne.
Wskazuje na ewentualne problemy przy sklejaniu modelu. Ponieważ jak rozumiem może to pomóc komuś kto ewentualnie będzie sklejał taki model później lub będzie zastanawiał się czy wziąć na warsztat ten konkretny model.

Tak jak napisałem wcześniej to są wady które da się poprawić delikatnym i bardzo prostym retuszem. Co do koloru faktycznie tak jest jak opisujesz, część dziobowa czy nawet segment zaznaczony kółkami bardzo odbiega kolorystycznie od reszty modelu ale ja też widzę w tym swego rodzaju urok tak jak już napisałem to kilka razy to jest model kartonowy nie plastik i nie oczekuję, że będzie plastikiem.

Może zbyt dokładnie opisuję to co widzę i z czym się borykam przy budowie modelu - wyciągnę wnioski i przy następnej relacji poprawie się obiecuje.

--
Desmofan
Jak samolot to nie na kołach.

 
20-01-15 19:02  Odp: [R] F-4E Phantom II MM, 1:33 model nr.3
Koralik 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 3
Galerie - 5


 - 4

Wloty powietrza gotowe,element raczej trudny do wykonania w dodatku nie obeszło się bez błędu z mojej strony.

Jak wspominałem już wcześniej zorientowałem się, że wręgi wlotów powietrza są zbyt duże i doszlifowałem je przed wklejeniem jednak już po wklejeniu gdy mogłem bardzo dokładnie dopasować i wymierzyć elementy okazało się, że wręgi należy jeszcze delikatnie pod-szlifować.
Trudno jednak pod-szlifować już wklejone elementy więc pozostało mi delikatne podcięcie wręg tak uczyniłem niestety po wklejeniu wlotów okazało się, że z prawej strony podcięcie wykonałem nie co głębiej niż z lewej i wlot ma delikatnie bardziej obły kształt.

Samą końcówkę a w zasadzie początek wlotów uformowałem identycznie więc defekt nie rzuca się w oczy.



Dociąłem już usterzenie pionowe i poziome oraz skrzydła



Dziś jeszcze dotnę resztę części do kabiny a jutro ją wkleję.



We czwartek będę mógł zająć się wklejeniem skrzydeł i usterzenia więc pozostanie mi sporo czasu w weekend na dokończenie modelu w całości na niedzielę planuję prezentację a tym czasem do roboty.


prace nad kabiną trwają, pierwszy raz wklejam kabinę gotowca, którą otrzymałem wraz z modelem od kolegi, który nie był pewny czy jest to na pewno ta szyba ale jak stwierdził po przymiarce na oko do sklejonego F4 z GPM'u to powinno być to.
Okazało się jednak, że nie do końca kabina pasuje do tego modelu. Nie wykluczam nawet, że w ogóle kabina nie jest od tego modelu.
No cóż przymierzyłem kabinę tyle o ile przed wklejeniem stelaża a w trakcie wklejania zorientowałem się, że "szyba" jest o ponad 0,5cm krótsza niż sam stelaż do wklejenia.
Poza tym okazała się być zbyt wąska.

Powalczę z tym jeszcze jutro i mam nadzieję, że obejdzie się bez konieczności zakupu kolejnego egzemplarza MM tylko po to by wykorzystać części do wykonania nowej osłony kabiny.


--

Post zmieniony (21-01-15 22:57)

 
22-01-15 21:36  Odp: [R] F-4E Phantom II MM, 1:33 model nr.3
Koralik 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 3
Galerie - 5


 - 4

Kwestia kabiny opanowana - nauka nie pójdzie w las, popełniłem podstawowy błąd modelarza nie sprawdziłem dokładnie części a otrzymałem ją bez opakowania i pewności, że na pewno to kabina do F4E. Następnie popełniłem kolejny błąd nie przymierzając dokładnie części i co gorsza mimo dwóch wcześniejszych oznak, że coś jest nie tak dalej stąpałem po cienkim lodzie.
Był to jednak mój pierwszy raz z gotową kabiną więc nie do końca wiedziałem czy nadmiar odlewu należy wyciąć od razu czy pozostawić itd,itp.
Z drugiej strony już od momentu wklejenia przedniej części osłony kabiny nie było możliwości cofnięcia się i wybrnięcia z błędu poza zakupem kolejnego MM i kolejnej kabiny lub wykonaniu jej samodzielnie.


Część dalsza prac nastąpiła dziś - tym razem poszło nadzwyczaj gładko.
Wkleiłem całe tylne usterzenie ze statecznikiem pionowym nie było najmniejszych problemów segment pasował doskonale.

Wklejenie usterzenia poziomego jest odrobinę trudniejsze ponieważ już w trakcie prac nad segmentem 9 należy odpowiednio umieścić wręgi. Proponuję nie zostawiać wklejenia tych części na później do gotowego segmentu.
Dodam jeszcze, że miejsca instalacji stateczników poziomych nie są oznaczony w standardowy sposób (brak oznaczenia przerywaną linią) należy więc wcześniej dokładnie spasować część pamiętając o specyficznym położeniu pod kątem.



Jutro wkleję skrzydła które już są przygotowane jednak muszę jeszcze popracować nad dopasowaniem tej wygiętej części skrzydła. Wręgi VI i VII muszą być naprawdę idealnie dopasowane do siebie.
Na zdjęciach tego modelu, które można znaleźć w necie wyraźnie widać, że spasowanie tych elementów jest trudne ponieważ na wielu wykonaniach widać spore szpary szczególnie na spodzie skrzydeł.
Przećwiczę to osobiście i ocenicie sami jak wyszło na gotowym modelu, poza skrzydłami pozostanie mi jeszcze kilka drobnych części i cztery rakiety, zbiorników tym razem nie będę wykonywał.

--

Post zmieniony (25-01-15 08:42)

 
24-01-15 11:54  Odp: [R] F-4E Phantom II MM, 1:33 model nr.3
Koralik 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 3
Galerie - 5


 - 4

Noc kartonowa za mną ale nie poddałem się i już od rana znów byłem przy stole walcząc z rakietami.

Teraz do rzeczy rozpocząłem wczoraj walkę ze skrzydłami a dokładniej z wygiętymi końcówkami skrzydeł.
Same skrzydła okazały się być proste do złożenia i wklejenia i bardzo dobrze spasowane tak więc o ile dobrze będą przygotowane wręgi i wcześniej wloty to operacja uzbrojenia kadłuba w skrzydła zajmie chwilę.

Niestety sprawy nabierają innego koloru w momencie gdy chcemy wkleić wygięte końcówki skrzydeł, krótko mówiąc wręga VI w mojej opinii jest źle zaprojektowana.
Ja po długim nocnym posiedzeniu, szlifowaniu, pasowaniu poddałem się rozkleiłem końcówkę i postanowiłem wykonać wręgi we własnym zakresie.

Sprawy natychmiast nabrały właściwego kierunku, pamiętać jednak należy by wkleić wręgi w główną część skrzydła jak i końcówki pod odpowiednim kątem w przeciwnym razie będziemy mieli styk na górze a od spodu dziurę lub końcówki trudno będzie wkleić pod skosem.


Z dodatków wykonałem jedynie rakiety Sparrow, zbiorniki mocowane są na końcach skrzydeł co w mojej opinii tworzy ciężką sylwetkę, więc postanowiłem je ominąć i nie będę ich sklejał.

Muszę także wykonać samodzielnie drobną część wklejaną w statecznik, na przeciwko mnie siedzi młodszy syn i skleja swoje pierwsze dzieło i najprawdopodobniej przez nieuwagę zwinął mi kilka drobnostek w dodatku skończył mi się kolor więc dokleję drobnostki w tygodniu.
Efekt końcowy wygląda tak:



Większą ilość fotek wkleję w galerii, oczywiście zapraszam do obejrzenia.

--

Post zmieniony (25-01-15 08:36)

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1Strony:  1 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024