Andrzej Px48
Na Forum: Galerie - 5
- 1
|
Ambitnie postanowiłem dokończyć wszystkie swoje ,,półkownki" częściowo sklejone, potem odłożone do pudełka. Jednym z nich jest prezentowana cysterna autorstwa Kierownika.
Model sklejał się bezproblemowo { wiadomo kto projektował}, a wszelkie babole to tylko moja wina.Pogubiłem kilka części, które odtwarzałem ze skanów. Montaż ramy na zamki to genialny bezporoblemowy etap sklejania za który kKerownikowi należy się piwny medal.
Beczkę postanowiłem wynitować, ponieważ że: historycznie to spawanie dopiero wchodziło w modę, wypukłe nity dodały uroku modelowi a trzy że lubię nitować. Naklejanie nitów zajęło mi dwa wieczory. Malowałem czarną akrylową Agamą, budkę podkładem ze spraya.
Sidoluxem pojechałem po budce i po ramie w celu nałożenia washa i kalek. Wash wyszedł nijaki a kalki z GPM-u się srebrzą mimo uzycia Seta i Sola. Na kalki próbowałem połozyć jeszcze lakier błyszczący i finalnie mat ale nic to nie dało i zostawiłem aby nie pogorszyć. Mam jeszcze jedną nauczkę na przyszłość: przed malowaniem finalnym podłogę w pomieszczeniu należy przejechać mopem aby kurz się nie podnosił. Ja tego w modelarni nie zrobiłem, mało tego mokry model zostawiłem na stole zamiast schować w pudło. Na drugi dzień zobaczyłem ile załapał syfu, łącznie z moim włosem.Tor w całości to tez laserowy produkt Modelika.Dosyć pisania, czas na zdjęcia:
Post zmieniony (07-04-19 21:44)
|