żółtodziób
Na Forum: Relacje w toku - 2 Relacje z galerią - 1
|
tak czytając twoją relację przyszła mi do głowy myśl, że projektant powinien za karę kleić swój model do końca życia.
Jak skończy jeden, to ten sam od nowa... jak Syzyf.
Kolega, który projektuje Trento - to jest właściwa droga, a przynajmniej na bieżąco z zaprzyjaźnionym testerem.
Jeszcze taki spóźniony (bo czytam całą relację od początku) komentarz dotyczący kwestii działek 2 czy 3 lufy ?
Mój praktyczno-inżynierski umysł podpowiada, że w trakcie obsługi 3ki byłoby strasznie nieporęczne
ładowanie środkowego działka - szczególnie w warunkach bojowych.
Wniosek - skłaniałbym się raczej ku 2ce.
Można by też poszukać informacji ogólnych, czy w ogóle we flocie stosowano 3-ki,
bo takie działka wraz z wieżyczką na pewno były jakimś standardem montowanym w całej flocie (wszystkie typy od niszczyciela i w górę)
... to takie przemyślenia tylko
dzięki tobie wiem, że od okrętów angrafu z daleka, a przynajmniej od projektanta tego modelu
--
pozdro
Wojtek
...może i lepię powoli, ale za to beznadziejnie....
Ja każdy model potrafię schrzanić, a jaka jest twoja super-moc ?
-------------------------------------------------------------------------------------
W lepieniu: Luxtorpeda , Cerkiew
Polepione : Kaplica M.B.Śnieżnej
|