Karol
Na Forum: Relacje w toku - 4 Relacje z galerią - 1 Galerie - 8
|
Hej, ho :)
Jako, że skończyłem przerywnik w czasie prac nad Kenworthem, można coś w końcu pokazać.
Nie żeby tam od razu zapierało dech w piesi ( wręcz przeciwnie ). Korzystając z przymusowego wolnego ( nie, nie to nie covid :D ) usiadłem do tego nieszczesnego silnika...
Ogólnie postanowiłem skończyć go jak już jest i majzgnąć farbką co by nie było tak tych wszystkich krawędzi widać.
I teraz tak:
1. Znalazłem jakąś starą szarą farbkę humbrola i coś nią pomazałem, ale chyba jednak nie było to dobre rozwiązanie......
2. Dokleiłem pozostałe części, zrobiłem sobie fotki jak to wygląda i mam zamiar psiknąć go szarym podkładem w spray'u ( spokojnie, spokojnie tylko w macro krawędzie wyglądają tak strasznie )
3. Został do zrobienia wiatrak a co za tym idzie postanowiłem zrobić też chłodnicę..
Jakoś jednak chłodnica do mnie nie przemiawiała jak i sam "płaski" wiatrak.... Trochę to uplastyczniłem..
Nie wiem tylko, czy łopaty wygiąłem w dobrą stronę....
Szukałem też zdjęć bo chciałem dać trochę przewodów, ale zdjęcia silników tegoż pojadu pokazują zupełnie odmiene jednostki a przewodów jest tam tyle co pajęczyn w starej i zapomnianej piwnicy....
Pojawił się też pierwszy poważny problem....
Silnik nie mieści się przedziale między belkami ramy. Znaczy ogólnie wchodzi, ale żeby był w osi muszę go mocno wcisnąć ( pokażę to w następnej odsłonie ).
Tyle na dzisiaj...
--
Bądź sobą, nie taki jak Cię postrzegają.
Pozdrawiam,
Karol
|