Kalafior
Na Forum: Relacje w toku - 2 Relacje z galerią - 9 Galerie - 2
W Rupieciarni: Do poprawienia - 1
- 5
|
Przymierzałem się do tego byka dwa lata i w końcu się odważyłem. Po dokładnym przejrzeniu wycinanki stwierdziłem, że oprócz pracochłonności nie ma w nim nic czego nie da się zrobić. Wyposażony w cenniejszy od złota zestaw palonych wręg i gąsienic ruszyłem z kopyta. Z czasem zapewne poziom trudności wzrośnie a zapał nieco opadnie, ale do szczęśliwego końca zamierzam dotrzymać.
Model chyba wszystkim znany więc nie trzeba przedstawiać w szczegółach. Gruby blok A3, bardzo ładnie wydany. Jest to stary projekt przerysowany komputerowo. Grafika jest bardzo ciekawa, choć malowanie jest nieprawidłowe. Nic to, będę go malował. Choć naprawdę szkoda. Jedyne do czego można mieć obiekcje to rysunki techniczne w formie rzutów bocznych. Wykonane ręcznie, owszem bardzo starannie i jest ich dużo, ale jednak brakuje kilku aksonometrycznych. Trochę niejasności z tego wynika i trzeba mocniej pogłówkować, żeby się domyśleć o co chodzi.
Mam nadzieję, że nie dam ciała.
Na dzień dzisiejszy mam skończone owrężenie. Wzmocniłem je w kilku miejscach i usztywniłem. Trzeba z nim uważać, zauważyłem, że schnąc ma tendencję do zginania się w banana. Przeleżawszy całą noc pod obciążeniem, kadłub bardzo ładnie się "spiekł". Żadnych zwichrować nie zauważyłem.
No, to do boju.
|