zuza_
|
Witam!
Przyszla pora na napisanie relacji ze szczecinskiego spotkania. Osobiscie mam nadzieje, ze ktos uzupelni moja opowiesc, jako ze z przyczyn niezaleznych nie bylam na spotkaniu od poczatku. Dotatlam do tawerny dopiero kolo godziny 20, kiedy juz jeden z kolegow zdarzyl opuscic modelarskie grono.
Tym razem rezerwujac stolik zaznaczylam, ze moze byc na spotkaniu wiecej osob. Przeczucie mnie nie mylilo. Stolu zabraklo... dostawiony zostal maly stolik i kilka krzesel, wiec jakos sie wszyscy pomiescili.
Niestety zdjecia ladnego grupowego nie ma... ale pokaze co udalo mi sie uchwycic.
Tutaj mozecie podziwiac... obroconych na pierwszym planie od lewej, Marka i Pitera.
W tyle macie od lewej: JaCool, Roinok (Nowogard), Bundy (Nowogard), Mickar, i za masztami CRS.
Na spotkaniu byla jeszcze siostra crs'a: Moloko, Michal (kolega pozaforumowy) i Rebel (kolega pozaforumowy). Zjawil sie rowniez kolega Piotr, ktory na forum trafil niedawno bardzo i zglosil sie do mnie na maila zachecajac do odwiedzenia swojej modelarnii przy parafii. Niestety nie zdarzylam go poznac, zdarzyl pojsc zanim jeszcze dotarlam na spotkanie.
No to pora na przedstawienie modeli, ktore podziwiac moglismy na spotkaniu.
Najpierw czolg... sklejony przez Pitera. Ladny, laciaty... ale kurcze nie wiem co to za czolg... taka nierozgarnieta jestem ostatnio :)
Nastepny to Matsu. Skleja go CRS.
Kolejna atrakcja to Regulus sklejony przez Bundiego.... cacuszko... szczeka w dol po prostu.
Santa Maria, przepiekny zaglowiec, ktory podziwiac moglabym codziennie... niestety stoi w Nowogardzie u Roinoka, ktory jest wykonawca :)
A tu mozecie podziwiac Santa Marie, Matsu i Krakowiaka (tego to ja sklejam). Piter wlasnie ustawia na pokladzie Krakowiaka dzialko, ktore przyjechalo w pudelku od zapalek.
No to jeszcze zblizenie na Krakowiaka i Matsu:
W czasie spotkania odbylo sie uroczyste steplowanie Wielka Pieczecia Forumowa, oto przebieg steplowania... najpierw przylozenie pieczeci do poduszki z tuszem:
Teraz przylozenie pieczeci do modelu i odcisniecie znaku:
I na koniec mozecie podziwiac osteplowany model:
Model osteplowany to Dar Mlodzierzy, ktory Bundy bedzie sklejal niedlugo. W srodku mozemy ogladac plan zaglowca... oto on:
Kolejna wielka atrakcja wieczoru bylo.... Postawienie bandery na Regulusie. Model wykonany jest naprawde bardzo dokladnie z wieloma ciekawymi szczegolami. Jest co podziwiac na dlugie godziny. Bandere stawia Bundy, wykonawca modelu.
Kiedy bandera zostala postawiona zostalam uszczesliwiona niesamowicie mogac przez krotka chwile potrzymac Regulusa w moich ciekawskich lapkach. Hehe, czasem dobrze zainteresowac sie ile wazy model. :) Dzieki temu Bundy uniknal moich paluchow na pokladzie statku. Popatrzcie...
Roinok tez przyniosl model do osteplowania... Wszyscy pamietamy jeszcze konkurs w ktorym mozna bylo wygrac samochod "Jelcz Steyr"... Moglismy model ten ogladac na zywo. Nie wiem skad Janek go wytrzasnal, ale model byl i zostal osteplowany. :)
I to juz ostatnia fotka ze szczecinskiego spotkania.
Poruszalismy jak zwykle wiele tematow. Rozmawialismy o modelarni, konkursach, wystawach, planowalismy gdzie i kiedy pojedziemy na konkursy. Nagabywalismy Bundiego, zeby przywiozl Regulusa na wystawe w Szczecinie, przekonywalismy Roinoka, ze jego zaglowiec swietnie by sie na takie wystawy nadawal. Do tego jak zwykle kilka cennych uwag co i jak sklejac. Bundy ogladal mojego Krakowiaka ze wszystkich stron i... raczej niewiele mowil :)
Ostatecznie kolo godziny 22 rozeszlismy sie kazdy w swoja strone.
Dziekuje wszystkim przybylym za odwiedzenie Tawerny. Bylo mi milo spotkac Was po raz kolejny. Mam nadzieje, ze nastepne spotkania beda rownie mile i udane.
"Biały Żuraw rozpościera skrzydła."
GG: 392383
|
|