StuGu
moderator
Na Forum: Relacje w toku - 2 Relacje z galerią - 13
Grupa: GEKO
|
Helou!
Okazało się, że nawet energetycy boja się nas - Polaków z GEKO:-) Wczoraj, gdy wpisywałem ostatnie zdanie do realcji, gdy wszystkie zdjęcia były wstawione i okraszone tępymi komentarzami, nagle, dosłownie na pół sekundy, odcięli zasilanie!
Das ist ein Scandal Meine Herren!!!:-)
Obdarzeni choćby niewielka dozą wyobraźni pewnie wiedzą, co się zaraz potem stało i jakie słowa poleciały w eter. Właściwie próbuja sobie to wyobrazić, bo niektórych przekleństw i złorzeczeń świat jeszcze po dziś dzień nie zaznał:>
Trzeba było się z tym przespać (z kims trzeba, bo misiek nie wystarcza codziennie:-)), zakasać rękawy i zrobić powtórkę z rozrywki.
Jak teraz wyłączą prąd to nie płacę już za niego:-)
Ostatni piątek miesiąca niektórzy wykorzystują, by odpocząć po trudach całego miesiąca, GEKOny jak wiadomo idą zawsze pod prąd i cały miesiąc nic nie robią, by sie potem wyżyć na biednych współbieasiadnikach, którzy nieświadomi niczego, rezerwują stoliki w Casa Austria.
A w miesiącu lipcu stawiły się znane juz szerszej publiczności menty i parówy :
1. Stach48
2. Jańcio
3. Gienek
4. Tede
5. And
6. Renata
7. Andreas
8. Roland
9. Ramm
10. Piotr C. vel Pit Blank
11. Revan
12. StuG
Całkiem sporo badziewia się nazłaziło, jak widać:> I to badziewia first class:-)
Zaczynamy więc to co kochacie najbardziej - nagłupsze ryje w okolicy uwiecznione na kliszy:>
Obdarzony głębokim basem i fryzurą a'la szczota do kibla Roland (acz zdolny enkawu.... yyyy .... modelarz) oraz wertujący rózne pisma Ramm, w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie - jakie trzy kroki do poderwania wywłoki?";-)
Revan niby mieszka niedaleko Rolanda, powinna byc to w zasadzie ta sama kasta ludzka, acz rysy i IQ jakby inne:> POdejrzewa się, że typ "Revan" przybył na te ziemie ze środkowej azjo-polinezji, a ręce i nogi dopiero tutaj mu wyrosły, jak zaczął pracować:>
Cóż, w tym przypadku osobnik z samolotem wykazuje się ilorazem inteligencji ok. 14,5. B ez samolotu - 2,5:-)
Modelarskie spotkanie, modele też więc dotarły. Prawda, że niekompletne, ale przynajmniej papierowe, chociaż ten wycinany laserkiem szkielet czołgu od Rolanda to taki policzek dla całej ekipy. Wiadomo jak grubymi nićmi jest to szyta prowokacja:-)
Był jeszcze jeden kawałek modelu szmatopłata, wykonywanego własnie przez Revana, ale Ramm nie wiedzieć czemu zbyt długo miętolił go w ustach i ciężko było zrobić zdjęcie portretowe temu modelu:> Pewnie Ramm chciał w końcu zasmakować modelarstwa lotniczego:>
Nasz desant z Norwegii i tutajszy murzyn z osiedla Operetka:-) Aczkolwiek od razu widać, gdzie tego lata było więcej słońca:> Oczywiście od razu odbiło się to na tym, co niektórzy nazywają mózgiem. Ale kto tam wie, co tam siedzi - niwielu to to widziało:>
Nie ma to jak kupować ciuchy na wyprzedażach:>
Ale jesli ktoś jest chętny promocyjnie 50 zł za pół godziny:>
Renata najpierw zalotnie pokazywał(a) Andowi swoją jedyna komórkę, jej aplikacje i wrażliwe miejsca:>
A potem zdzira szybko zdradziła go z Gienkiem:-) Wiadomo - gośc z daleka, więc nie ma na co czekać:> Zdjęciami z ubikacji niestety nie dysponuję:>
Na GEKO zdarzają sie również sytuacje śmieszne, ktoś opowie dowcip, fraszkę, tudzież anegdotę:-) Ale reakcje są zazwyczaj powściągliwe, charakteryzujące się spokojem, z uwzględnieniem dobrego samopoczucia innych gości lokalu:>
Można na nas spoglądać także z góry, ale zazwyczaj potem odczuwa się dziwne pieczenie i ból w okolicach pachwiny właściwej:P
No i clou lipcowego odcinka:-)
Dawno zapomniana tradycja oblewania Staszka piwem, oczywiście zupełnie przypadkowo i niechcący:-) Należy zauważyć piękne pejzaże jakie na spodniach i koszuli wykształciła matka natura chmielna:>
Czasem chłopaki przenosili się z lokalowej duchoty na dwór, by wystawić swoje jędrne mięśnie pośladków na widok publiczny, a nuż ktoś się złapie. Takie okazy, a jednak chętnych brak...
Odpowiedzią jest druga strona baluistrady:-) Takich dwóch alfonsów nie można leceważyć:>
Tymczasem w dalkim świecie nosili sobie flagi:>
A My, głównie za sprawą Ramma, mogliśmy uwiecznić się razem z kobietami płci odeminnej, które nieświadome niczego, postanowiły odwiedzić swoją znajomą , naszą także - kelnerkę:-) Niestety, nie mam Photoshopa, więc musicie się zadowolić oryginałem:-) Dziewczyny szły na urodziny i chciały się znieczulić, by nie oglądać głupich mord... Cóż, rzadko zdarza się tak spektakularna wpadka z deszczu pod rynnę:-)
Tak, GEKO nr 76 za nami, za pasem wyjazd na hacjendę gienkowską, gdzie na pewno będzie kulturalnie i miło:> Podobnie jak na GEKO 77, na które juz teraz zapraszamy wszystkich, bez względu na płeć i orientację... Bowiem każda potwora znajdzie swego amatora jak mawiał nasz III wieszcz Janusz Przymanowski:-)
Do zobaczenia więc - CZU WAY:-)
--
StuGu
Relacja w toku - Charron-Nakaszidze / StuG Ausf. F
Relacja/galeria - ChTZ-16 / FAI-M / T-50 / T-37A Modelik / Pz.Inż. 130 / Ha-Go / T-37A Orlik / L6/40 / 7TP Dwuwieżowy
|