kezat
Na Forum: Relacje w toku - 2 Galerie - 1
|
Cześć,
@klint - nie ukrywam, że po pierwszym przeczytaniu Twojej wiadomości byłem na Ciebie wkurzony. No i nie będę ukrywać, że dalej jestem... Przez Ciebie teraz mam zamiar rozrysować sobie na nowo to koło (zupełnie inaczej niż w wycinance i inaczej niż po moich przeróbkach) i zrobić na nowo (mam zamiar szprychy przeszlifować na krawędziach PRZED sklejeniem koła w całość - zobaczymy...) Ale tylko jedno - a nie wszystkie osiem... (choć jeśli wyjdzie lepiej to pewnie na tym jednym się nie skończy....)
@marchew84 - po naprostowaniu kół, sprawdzeniu ich osiowości, itp. mam efekt że do tyłu kręcą się bez problemów, a do przodu się trochę przycinają przy przechodzeniu punktu "przegięcia". Mam świadomość, że jeśli teraz to tak zostawię, to jak dojdzie druga strona, wiązadło, stawidło, rozrząd pary - to suma "przycinania" się spowoduje, że całość przestanie działać...
Ale na razie... mrucząc pod nosem "ciepłe" słowa w kierunku klinta zabieram się za rysowanie nowej koncepcji koła...
pozdrawiam
MR
Ps. @klint - mam nadzieję, że łapiesz moje poczucie humoru ;)
|