Kris
Na Forum: Relacje w toku - 3
- 10
|
ojejku...nie nożyczkami, długie śrubokręty, pręciki, nawet czasem szprychy Jeden koniec oparty o biurko drugi w ręku. Element przesuwamy po pręcie jednym, dwoma, trzema palcami, czasem całą dłonią, aż uzyskamy odpowiednią krzywiznę.
Te kreseczki zaznaczające krzywiznę lepiej nakłuć szpilką i ołówkiem z drugiej strony zaznaczyć na wycinanej części. Teraz prostą krawędź komina można elegancko odciąć nożem przy linijce, przed formowaniem.
Tę strzałkę pokazującą górę komina (7:25) też na wszelki wypadek narysować po wewnętrznej stronie komina, bo czasem bywa że coś wytniemy i do tematu wracamy po miesiącu.
Pozdrawiam, i od roku walczę z Cantem
--
|