Radek
Na Forum: Relacje w toku - 9
|
Wymęczyłem przedział nosowy. Nie chciałem robić zgodnie z projektem stożkowego nosa, więc zakupiłem nowe wytłoczki do Łosia z Gomixu. Zastanawiałem się jak spasuję poszycie z z KK z oszkleniem robionym pod opracowanie GOMIX. Z opracowania Gomix wziąłem także poziomą ramę i dorobiłem mocowanie do przedniego km.
Najpierw skleiłem wycięte poszycie zewnętrzne, potem próbowałem je naciągnąć na górną część oszklenia, nie bardzo pasowało, ale jakoś się udało. Gorzej było z dolną częscią nosa. Ta nie chciała się zmieścić więc musiałem trochę porozcinać i dopasowywać. Generalnie to uważam, że jak tłoczą te oszklenia pod dany model na kopycie to jako nabywca oczekiwałbym, że będzie to w jednym kawałku, żeby łatwiej naciągnąć poszycie. W sumie zużyłem dwa oszklenia przez te docinania i dopasowywania. Jak w końcu wymęczyłem ten cały oszklony nos, to trzeba było dopasować go i dokleić do stanowiska bombardiera, tu też nie zgrało się idealnie ale koniec końców coś tam wyszło. Teraz kolejny etap to dopasowanie i doklejenie całego elementu do reszty samolotu. Jak przymierzyłem na sucho to widzę, że nie bardzo się to zgrywa, powalczę w kolejny weekend
--
pozdr, Radek
|