JacekD
- 1
|
Był to jeden z pierwszych MM, z którymi miałem styczność 9-letnim dziecięciem będąc.
Jednocześnie był to pierwszy temat, jaki udało mi się doprowadzić do końca. Oczywiście, oryginały nie przetrwały, prezentowane poniżej powstały z wydruków ze skanów nabytych w redakcji MM.
Niestety, skany zostały wykonane z kiepskiego egzemplarza (przesunięcia kolorów, ołówkowe adnotacje na arkuszach), być może po prostu z ocalałych korekt. Ponadto niektóre części nie pasują do siebie (dziwne, że nie pamiętam, ale może jako młody zapaleniec nie zwróciłem niegdyś na to uwagi) i trzeba było je dopasowywać w programie graficznym. Podobnie przesunięcia kolorów w S.E.5a. Dało się, ale gdyby ktoś chciał nabyć rocznik 1972, ostrzegam, że może mieć trochę roboty z poprawkami.
S.E.5a pozostawiłem w oryginale (poza poprawkami), Fokkera Dr I zdecydowałem się przerobić, żeby nie powtarzać tematu (wcześniej już budowałem samolot Czerwonego Barona, tyle, że w 1:72). Wybór padł na płatowiec Josefa Jacobsa, również asa myśliwskiego (48 zwycięstw), który, by odróżnić się od von Richthofena, pomalował samolot całkowicie na czarno. Dlatego też wśród lotników alianckich był znany jako "Czarny Diabeł". Jako ciekawostkę warto dodać, że przeżył wojnę, zaś po dojściu Hitlera do władzy trafił do więzienia za odmowę współpracy z nazistami.
S.E.5a



Fokker Dr I



I oba samoloty razem - w walce powietrznej ;)

Post zmieniony (01-11-15 20:18)
|
|