Raziel_3
W Rupieciarni: Do poprawienia - 2
|
@modellot1 - to idź i kup sobie jakąś zdalnie sterowaną zabawkę za 300 zł. Modele kartonowe nie sa po to, by się nimi bawic, lecz wyeksponowac i cieszyć się samym procesem budowy i efektem końcowym. Po co w ogóle ta dyskusja? Jedni kupią sobie model za 10 zł z MM (albo za 38zł i będą rwali arkusze po zmontowaniu 30 elementów), a inni - w tym ja - dopłacą i kupią dobrze opracowany, realistycznie wyglądający zestaw, który da mi masę zabawy i radochy przy sklejaniu na kilka ładnych miesięcy. Nikt nikogo nie zmusza do zakupów. To pracowanie po ukazaniu się na rynku będzie broniło się samo. Wydawnictwo pracuje na własną renomę, na własną markę latami. Trzeba na to dużo czasu a zniszczyć to mozna bardzo szybko. Nie dywagujemy tu nad tym co lepiej kupić, lecz nad samym sposobem wydawania modeli kartonowych. Uważam, że jeżeli wydawnictwa takie jak GPM czy Answer zaczynają wydawać zestawy to coś jest na rzeczy. Oczywiście mnie też nie cieszy fakt, że trzeba będzie wykładac więcej z kieszeni, ale przypominam, że z punktu widzenia ekonomii model kartonowy to dobro luksusowe, a ceny takich dóbr są niestety wyższe :)
--
gotowe: Sd.Kfz 251 A WURFRAHMEN 40 | XP-61E | JAGDPANZER IV Ausf. F |StuG 40 F OSTKETTEN | | W budowie: Papegojan (40%), Kongo (95%), Pt 31 (10%),Me 262B-1a/U1 (45%)
|