FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok ze standardowym stronicowaniem  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1 
16-10-02 15:01  Samolot pola walki - Skorpion
Jaćko       

Przeglądając stare numery Skrzydlatej Polski znalazłem informacje o projekcie polskiego samolotu pola walki o kryptonimie roboczym "Skorpion". Przedstawione obrazki pokazywały bardzo ciekawy płatowiec. Podobno samolot ten (projekt) był wydany w Małym Modelarzu - czy to prawda? Jeśli tak to czy ktoś może wypowiedzieć się o tym modelu?

 
16-10-02 15:18  Re: Samolot pola walki - Skorpion
Iunior II       

Skorpiona wydal nie MM , tylko Fly . Byl kiedys tutaj temat "Najgorszy model kartonowy"
"Model" tego samolotu jest dla mnie najwiekszym bublem jaki kiedykolwiek mialem w rekach, chodzi mi oczywiscie o tzw sklejalnosc.

 
16-10-02 20:28  Re: Samolot pola walki - Skorpion
Lukasz     

Czesc!!!

czyli nic nowego fly model wydaje wiele bardzo ciekawych modeli ale przewaznie to buble:(

pozdrawiam!

 
17-10-02 00:07  Re: Samolot pola walki - Skorpion
orinoko       

Nie jest najlepiej z jego sklejalnością, ale nie jest też tak
tragicznie. Znam gorsze.
A jak go zrobicie, to naprawdę ładna rzecz wychodzi.
Kiedy oglądają go u mnie znajomi (nieznający się
na modelarstwie), to jest jednym z najbardziej się podobających.
Pozdrawiam,
Tomek

 
17-10-02 06:59  Re: Samolot pola walki - Skorpion
Monster Top       

orinoko - kto jest Toim sponsorem ?

A tak a propos - chciałbym model skorpiona - ten z 92 roku - ale nie ten, który był przedmiotem bubla ale taki stealthopodobny - czarny - znany ze zdjęcia z ówczesnym ministrem przemysłu - autorem słynnego - "nie ważne, czy Polska bedzie bogata - ważne aby była katolicka". Ale cóż sleroza mózgów przeżartych reklamami powoduje, że nadal na takich głosujemy - więc projekty samolotów na projektach sie kończą !

 
18-10-02 01:54  Re: Samolot pola walki - Skorpion
orinoko 



Na Forum:
Relacje z galerią - 3
Galerie - 3


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 2

W domyśle: wydawca Skorpiona? Chyba nie bardzo, bo zdaje się,
już cały nakład zszedł, więc nie ma czego reklamować.
Zresztą to ja jestem raczej sponsorem, bo kupuję znacznie więcej
modeli niż jestem w stanie skleić, i nie planuję zmian w tej materii.
A Ty, Monster, smerf-Maruda się robisz! ;-)
Pozdrawiam,
Tomek

 
18-10-02 10:09  Re: Samolot pola walki - Skorpion
Monster Top       

Orinoko - siedzisz bógwiegdzie i .........
Ostatnie wydarzenie w naszym - LINDA - parlamencie potwierdzaje tylko to co napisałem powyżej. A z nowych polskich latadeł można oczekiwać - samoloty szturmowe - Siekiera, Brona i Kłonica. propagandowe maszyny latające - płonące gumiaki i opony.
Na SKORPIONY poczekamy - do ocieplenia klimatu !
Ja TYLKO piszę jaki model by mnie interesował !

 
18-10-02 10:58  Re: Samolot pola walki - Skorpion
Marek Pacyński       

Jestem autorem "Skorpiona" z Fly Model. Miałem problem z tym samolotem... od 1990 roku "skorpion" przeszedła wiele przeobrażeń. Na początku był to samolot z napędem turbośmigłowym. Miałem "dokumentację" dotyczącą kilkunastu wzorów PZL-230F i wybrałem jeden. Makieta, w której siedział "Cobra" Goryszewski była bodajrze 3 wersją i już w 1992 roku zarzuconą i nieaktualną. Ja wybrałem jeden z projektów z roku 1993. Jest to model z cyklu "Science Ficion" więc nie ma co się dziwić. Co do sklejalności modelu... sklejał się. Jego "bubel" polegał na tym, że nie miał wzorca rzeczywistego. Malowanie było domyśle, a raczej wymyslone na podstawie malowania z dzisiejszych Su-22. Owszem model może być "trudny" do sklejania, ale... po paru przekleństwach się skleja.
Sam "Skorpion" jest od kilku lat projektem utajnionym... najprawdopodobniej zostanie takim do końca i jego kariera skończyła się tak jak TS-16 "Grot" i kilku innych. Oprócz "Skorpiona" było też kilka innych projektów: Szerszeń czy Pirania...
Interesują mnie zdjęcia modelu "Skiorpiona".
Dziś nie podjąłbym sie projektowania tego modelu.

 
18-10-02 15:43  Re: Samolot pola walki - Skorpion
orinoko 



Na Forum:
Relacje z galerią - 3
Galerie - 3


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 2

do Monster: siedzę w Warszawie, zobacz wątek "Powitanie".
Pozdrawiam,
Tomek

 
18-10-02 15:50  Re: Samolot pola walki - Skorpion
Monster Top       

AAAAA - w Stolycy - sorki - padam na twarz !

Przestaję marudzić i z zachwytem podziwiam marsz naszego kraju czyli Wa-wy w świetlaną - kapitalistyczną przyszłość - krok równie dziarski i żałosny jak kiedyś..........

 
11-05-04 16:09  Re: Samolot pola walki - Skorpion
orinoko 



Na Forum:
Relacje z galerią - 3
Galerie - 3


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 2
() - kliknij dopiero po wczytaniu całego wątku () - kliknij dopiero po wczytaniu całego wątku () - kliknij dopiero po wczytaniu całego wątku
Odświeżam stary wątek, bo mam czym go zilustrować. Przy okazji dotyczyć to będzie jeszcze jednego wątku, a mianowicie http://www.konradus.com/forum/read.php?f=1&i=31686&t=30887, jednak tamten jest już zbyt długi. Proszę przez jakiś czas wstrzymać się z wpisywaniem wiadomości, będą jeszcze dwa moje posty i wygodnie będzie, jeśli będą wszystkie razem.
Najpierw rzuty ogólne samolotu. Jak widać, ogólny efekt jest całkiem niezły; na żywo jest nawet lepszy, ale to najlepsze zdjęcia, jakie udało mi się zrobić.
c.d.n.

 
11-05-04 17:27  Re: Samolot pola walki - Skorpion
orinoko 



Na Forum:
Relacje z galerią - 3
Galerie - 3


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 2
() - kliknij dopiero po wczytaniu całego wątku () - kliknij dopiero po wczytaniu całego wątku
Jednak w szczegółach nie jest już tak dobrze. Na rzucie z boku widać, że pierwsze segmenty nie pasują tak idealnie, jak mogłyby, ale da się to zrobić. Problematyczna jest kabina; odnoszę wrażenie, że autor zapomniał o jej tylnej części: brak jakichkolwiek ramek czy zamaskowania, a przydałoby się zamaskowanie choćby połączenia owiewki z kadłubem. Tutaj połączenie to wygląda brzydko, bo klej nieco zżółkł (nie pamiętam, czym kleiłem tę owiewkę). W ogóle w modelu jedne elementy kleją się świetnie, nawet te trudniejsze (jak sam dziób), a inne gorzej, stąd model wygląda miejscami na niedopracowany.
Na następnym zdjęciu ujęcie centropłata wraz z kawałkiem silników. Same silniki kleiły się świetnie, ale miałem poważne problemy z ich zamocowaniem: powierzchnia styczna pylonów nie pasowała do powierzchni samolotu. Oczywiście, metodą mierzenia i docinania dało się to zrobić. Na tym zdjęciu widać, że jednak zasadnicza część bryły pasowała dobrze.

 
11-05-04 17:45  Re: Samolot pola walki - Skorpion
orinoko 



Na Forum:
Relacje z galerią - 3
Galerie - 3


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 2
() - kliknij dopiero po wczytaniu całego wątku () - kliknij dopiero po wczytaniu całego wątku
Na ostatnich dwóch zdjęciach widać resztę niedoróbek autora: białe pole przy luku działka - nawet nie mam pomysłu co tutaj miałoby być. Albo ja coś całkiem skopałem, albo autor zapomniał o tym kawałku. Instrukcja też nie rozwiewa wątpliwości. Widoczne na tym zdjęciu przesunięcia linii podziału blach mogą być moim błędem, a nie autora.
Ostatnie zdjęcie pokazuje jeden z najtrudniejszych elementów do wykonania, gondole podwozia. Aby zachować ich kształt, konieczne było ich utwardzenie klejem (wikol). Na tym i na poprzednim zdjęciu widać, jak toporne zaprojektowano golenie podwozie, a ja je bezmyślnie tak skleiłem. No, i idę o zakład, że pokrywy luku podwozia nie pasują do otworów. Być może po zamknięciu podwozia koło miało nieco wystawać z gondoli?
Całkowita geometria płatowca jest jak najbardziej poprawna, natomiast ewentualne niesymetryczności modelu na zdjęciach wynikają z tego, że leżał on długo w pudle nieco poprzykładany innymi modelami. Przed fotografowaniem starałem się w miarę możliwości wszystko wyprostować.
Reasumując, model uważam za bardzo ciekawy i wart kupienia (przynajmniej wtedy, kiedy się ukazał). Jest bardzo efektowny, aczkolwiek posiada nieco usterek, których być nie powinno. Wypisałem wszystkie błędy, które mi się przypomniały, więc nie ma ich aż tak wiele. Wykonanie modelu jest trudne i nie wierzę, aby model mogła wykonać osoba dopiero zaczynająca przygodę z modelarstwem kartonowym.
Pozdrawiam,
Tomek

 
11-05-04 22:30  Re: Samolot pola walki - Skorpion
Kuba B 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 2
Galerie - 2
 

Taki biały kruk...
Jak tylko uda mi się gdzieś go dorwać wyląduje na szczycie listy do wykonania:)

 
28-05-04 23:21  Re: Samolot pola walki - Skorpion
bleriot 



Na Forum:
Galerie - 2
 

Zawsze fascynowała mnie ta maszyna, niby polska ale nawet parząc na nią mogłoby się wydawać że pochodzi z najlepszych biur konstrukcyjnych - tych mających największe pengo. Może MArek pokusiłbyś się o zrobienie projektu modelu tego cudeńka? Podoba mi się na maksa!


P.S. Kocham samoloty odrzutowe :)


GG: 366985
--------------------------------
Maszyny latające ...
--------------------------------

 
28-05-04 23:49  Re: Samolot pola walki - Skorpion
bleriot 



Na Forum:
Galerie - 2
 

zobacz czyż nie cieszyłby wielu kolegów modelarzy perfekcyjnie opracowany PZL 230 Skorpion? Każdy człowiek potrafi się wznieść na wyżyny geniuszu i nieważne jak ale potrafi :]] Zresztą sprawy honorowe grają tutaj niepoślednią rolę :) przepraszam Marek za perfidne wjazdy na ambicję :]]] Modelarze to ludzie spokojni ... przecież znam siebie :>


GG: 366985
--------------------------------
Maszyny latające ...
--------------------------------

 
28-05-04 23:50  Re: Samolot pola walki - Skorpion
bleriot 



Na Forum:
Galerie - 2
 

szacunek utrzymany jak najbardziej, dziękuję na maksa ;)


GG: 366985
--------------------------------
Maszyny latające ...
--------------------------------

 
29-05-04 08:05  Re: Samolot pola walki - Skorpion
Junior II   

Pijom i cuda czyniom



Post zmieniony (05-03-06 10:03)

 
29-05-04 10:15  Re: Samolot pola walki - Skorpion
Qrchak 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 4


 - 2

Junior nie mów hop... ;o)



Homo homini lupus est.
Qrchak GG:3601204

 
29-05-04 15:02  Re: Samolot pola walki - Skorpion
Junior II   

Pijom i cuda czyniom



Post zmieniony (05-03-06 10:04)

 
29-05-04 23:17  Re: Samolot pola walki - Skorpion
Łosiu 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 3
Galerie - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Scorpion to wogóle było jakieś dziwadło....
Wszyscy jego zwolennicy mówią, że żadnemu krajowi nie udało się takiego fajnego samolotu opracować, a nikt mi jeszcze nie powiedział PO CO. Może te inne kraje się zorientowały, że to bez sensu?? Zamawiający chcieli mały samolot, o ogromnym (jak na wielkość ) udżwigu, który by dostarczył pełno bomb na miajsce walk (chodzi o takie zmasowane hordy pancerny w doktrynie Układu Warszawskiego, gdzie takie, małe samolty moga śmigać jak jednorazówki)
Czasy się zmieniły, a ja się cieszę, że Scorpion nie lata. Przy tej wielkości by był tylko dostarczycilem bomb, bez zaawansowane elektroniki pozwalającej te bomby ulokować w miare precyzyjnie.
Tego się po prostu nie dało zaprojektowąć!! (w jednym artykule projektanci się tak wypowiedzieli...) Za mały, nie znali na jakie silniki, co chwile zmieniali koncepcje aerodynamiczne (widzałem chyba z 10 różnych wariantów) at takie gdybanie, jak np radzieckie samoloty o napędzie atomowym... można narysować, ale żeby coś więcej...

 
31-05-04 11:02  Re: Samolot pola walki - Skorpion
Junior II   

Pijom i cuda czyniom



Post zmieniony (05-03-06 10:04)

 
31-05-04 12:13  Re: Samolot pola walki - Skorpion
Junior II   

Pijom i cuda czyniom



Post zmieniony (05-03-06 10:07)

 
31-05-04 12:23  Re: Samolot pola walki - Skorpion
areck 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Galerie - 1
 

"Czy ja stosuję jakieś represje wobec osób, które skleiły Skorpiona"

Mam nadzieje że nie gdyż tak sie składa że należe do grona tych osób. Sklejałem go dosyć dawno więc nie pamiętam dokładnie jakie były błedy ale pamiętam że w końcu udało mi sie go skleić. Na tyle fajnie wyglądał że został "porwany" przez mojego kuzyna i wywieziony do Niemiec. Model jak na czasy w których został wydany nie odbiegał zbytnio pod względem ilości błędów od innych modeli za to wybór tematu uważam za bardzo udany. W sumie chętnie skleiłbym go jeszcze raz tylko skąd go dorwać?


Pozdrawiam areck GG 1879771

 
31-05-04 13:53  Re: Samolot pola walki - Skorpion
Dziwus   

>Interesuje mnie nawet najgorsza prawda o modelu (jak u Juniora II) niż "teoria prawdy".


Czytając to forum, jak również bratni kartonwork, odnosze zupełnie inne wrażenie. Zwrocenie uwagii pod adresem pańskiego "dzieła" kończy sie zaciekłym udowadnianiem, że model jest ok tylko sklejacz nie jest prawdziwym modelarzem lub mówiąc brzydko przysłowiowym rżnięciem głupa. Co znaczy prawdziwy modelarz pan Marek definiowal juz kilka razy. Za każdym razem jest to definicja która bierze w obronę jego babole projektowe. Mówi ogólnie, że popełnia błedy jednak do żadnego się nie potrafi przyznać. Nawet pomierzone segmenty ukazujace 1,5 - 2 mm błedu do niego nie przemawiają, dalej wmawia wszytkim, że jest ok. Brakujące w wycinankach wregi czy oznaczenia czesci zbywa swoim hahahaha.


*******************************
http://www.konradus.com/forum/read.php?f=1&i=34014&t=34014#reply_34014

Batonus - Pfalz

Myślałem, że mam jakieś doświadczenie w budowie modeli, ale byłem w błędzie.
Instrukcji w zasadzie nie ma, więc jesteśmy zdani na rysunki. A te - niestety nie wyjaśniają wiele. Czy ktoś, kto już go robił - ma pomysł co zrobić z częścią, która ma stać się fotelem pilota? Czemu służą te "bałwanki", jak to w ogóle ukształtować?
Czemu służy kółko na podłodze w kabinie, skoro podstawa fotela jest prostokątna?
Czy orczyk ma podstawę stożkową, a to, co narysowano, to płaskie uproszczenie?

I na koniec ponawiam prośbę sprzed kilku miesięcy do Marka Pacyńskiego o rysunki olinowania samolotu..........

*******************************

http://www.konradus.com/forum/read.php?f=1&i=31330&t=30887#reply_31330

Thunder909:

Dla mnie najgorzej wydany model to byl Apache AH-64 z wydawnictwa Ara ,czy cos takiego. Zgroza, druck,rysowanie opis ,istny horror.

Marek P:

Thunder... ten AH-64 jest mój. Fajnie było od czegoś zacząć. Hi hi


*******************************

http://www.konradus.com/forum/read.php?f=1&i=8444&t=6609#reply_8444

Konradus:

:-))
Marek... Ty chyba nie zrozumiales mojego podchwytliwego pytania.... Ja sie nie pytam czyj to Pfalz, bo ja wiem, ze to jest Twoj Pfalz... Ja sie pytam czy w nim tez sa takie bledy jak w polskim wydaniu? Sadzac po opiniach ludzi ktorzy kupili Pfalza od Barnetta (opinii jakie czytalem na liscie dysk. po drugiej stronie wielkiej wody) , to albo nie ma bledow tak jak w wydaniu "biednego" Frytka, albo oni tych bledow nie dostrzegaja, albo jeszcze nie dostrzegli..... Czy mozna Klientele w Polsce porownywac do tej zza oceanu? Ta pierwsza jest chyba bardziej wymagajaca, a ta druga raczej dalej statystycznie nie wychodzaca w ambicjach poza brak wnetrza kabiny i wnek podwozia i ...nie marzaca nawet o olinowaniu Pfalza... ;-) Wiec czy Wyzel tez bedzie niedopracowany? A Ju87 nie bedzie mial opisu i kompletnych rysunkow lub pomylona numeracje wreg jak P-40 z Adore? Bardzo Cie cenie jako projektanta, lecz uwazam ze spoczales na laurach i zbyt nonszalancko i bezkrytycznie - mimo wszystko - spogladasz na jakosc swoich modeli... Obym sie mylil :)

Marek P:

Konradus... JAK BOGA KOCHAM PFALZ Z USA MA TE SAME BŁĘDY... Nie będę rozpieszczał amerykanów i im wszystkiego ułatwiał! Niech się nauczą, że tylko Allach może być idalny i się nie myli. Teraz sprawdzam każdy model. Na prośbę Frytka wstrzymałem druk Wyżła i jeszcze raz sprawdziłem część po części. Doszły jeszcze dwa rysunki i dwa zmieniłem. Teraz drukuje się piekny model (wolno i bardzo dokładnie)... Tak, że na pewno w przyszłym tygodniu trafi do rąk Frytka i być może wielu z was...
Wiem, że osiadam na laurach... ale WASZĄ rolą jest czasem pohamować mój samozchwyt i przywoływać mnie do porządku. Poza tym musicie wykupić cały nakład modeli u Frytka! Ludzie... musicie mnie pilnować ja jestem tak leniwy, że 60% dnia walczę ze swoim lenistwem, 30% odpoczywam, a resztę

przenaczam na pracę... he, he....

Konradus:

Wiesz co? To co napisales jest.....rozbrajajaco bezczelne ;-) , albo odwrotnie - delikatnie mowiac... Czyzbys smial sie kientom w zywe oczy i z nich kpil? ;-) Ale Twoje zyczenie zostanie spelnione. Jesli ma to Ci pomoc osiagnac szczyty profesjonalizmu, mozemy Cie pilnowac, albo.... kupowac modele tych, ktorych pilnowac nie trzeba ;->

K.

******************************************

Sklejalność Wyżła

http://www.konradus.com/forum/read.php?f=1&i=15823&t=15811#reply_15823

Dowiemy sie tutaj jak pan Marek dziekuje za przekazanie uwag do Wyżła.

****************




Tekst o klejeniu Typhoona przez podopiecznych p. Marka rozbawil mnie do łez. Niektorzy z nich nie mogli skleic Typhoona a poradzili sobie z dziełami p. Marka. To niepodważalny dowód, że p. Marek swietnym projektantem jest i do tego bardzo skromnym. Zapewniam, ze to moj ostatni wpis pod adresem p. Marka P. Zycze jemu wielu wspaniałych modeli. Wolny rynek wyda wyrok kto ma racje. Ja z modelarstwa nie żyje tak wiec oby moc była z Markiem P.


Marek P:

Co do bubli: niestety Panowie i Panie większość modeli jest i będzie BUBLAMI jak nie będzie się przestrzegać podstawowych zasad klejenia, kolejności części, często odpowiedniego przycinania i szlifowania, montażu na sucho i zwykłej, modelarskiej cierpliości. Jak komuś nie podoba się, że przy modelu czasem trzeba trochę posiedzieć, nawet coś tam poprawić, poszlifiować, podocinać, pokombinować ... to po co ( i gdzie?)ta cała radość z modelarstwa? Tak się zastanawim po co rankig BUBEL - NAJLEPSZY? Co on ma wnieść? Zazwyczaj ogranicza się do kilku modeli i kilku osób,
które już od pewnego czasu piszą o tym samym w różnych tematach, które wracją z uporem maniaka. Ale czasem zastanawiam się: CZY TO NIE WSTYD, ŻE JAKIŚ MODEL PRZERÓSŁ MOJE MOŻLIWOŚCI? Papier okazał się lepszy ode mnie i mogę go nazwać bublem! Prawdziwe modelarskie stwierdzenie... BRAWO... JA JESTEM DOBRY a model to bubel! WIĘKSZE BRAWA! Może lepiej pisać: NIE DAŁEM SOBIE RADY z tym modelem!
Albo stworzymy listę: Modelarze do d...y! ... Też byłoby zabawnie

 
31-05-04 14:24  Re: Samolot pola walki - Skorpion
Rafael 
moderator




Na Forum:
Relacje w toku - 6
Relacje z galerią - 12
Galerie - 6


 - 2

Witam,

Co do tematu Skorpiona - mysle, ze jego obecnosc na naszym rynku byla strzalem w "10" i mysle, ze gdyby powstalo jeszcze kilka modeli maszyn, ktore nigdy lub w jednym egzemplarzu wzbily sie w powietrze, to bylaby pelnia szczescia :) Osobiscie nie kleilem i nie bede kleic tego modelu, natomiast jakosc opracowan p. Marka mam zamiar sprawdzic na "Wyzle", ktorego jestem posiadaczem... Owszem, czytalem opinie i relacje z budowy na naszym i "niebieskim" Forum, jednak nie zabiore glosu w tej sprawie, dopoki nie bede mial wlasnego wyrobionego zdania...

Co do teamtu pobocznego to nasuwa mi sie dwie rzeczy. Pierwsza, ze w chwili obecnej to juz nie jest dyskusja tylko niepotrzebne bicie piany. Druga - jesli zaczniemy porownywac modele wydane w latach 90-tych do dzisiejszych Halinskich i GPMow, to daleko nie zajdziemy. A wtedy wydawano wiele "kwiatkow". Pan T.Grzelczak tez od poczatku nie robil wnek podwozia (np. Dornier Do-335), czy to oznacza, ze jest kiepskim projektantem? Prosze nie odpowiadac na to pytanie, albo odpowiedziec na priv - nie chce wpraowadzac jeszcze wiekszego zamieszania...

Pozdrowienia
Rafael
LSM member ;)

Dobry modelarz sklei model każdego, nawet najgorszego projektanta.
Dobry projektant zaprojektuje model który sklei każdy, nawet najgorszy modelarz.
Kat
_____________________
Warsztat: kraciaste cos ;)

 
31-05-04 14:34  Re: Samolot pola walki - Skorpion
Junior II   

Pijom i cuda czyniom



Post zmieniony (05-03-06 10:07)

 
31-05-04 16:05  Re: Samolot pola walki - Skorpion
Łosiu 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 3
Galerie - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

A moze zamiast Skorpiona (w sumie nie przeszedł nawet fazy wstępnego projektu - na makiecie i szukaniu koncepcji się skończyło) zrobć Grota, który chyba też na makiecie skończył, ale przynajmniej mógł się udać.

 
31-05-04 17:34  Re: Samolot pola walki - Skorpion
Łosiu 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 3
Galerie - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

A nawet można pojechać do Margańskiego (ew czekać na jakieś pokazy :-) ) i samemu zrobić tyle fot i pomiarów ile trzeba :-)

A robił ktoś tega dziwoląga M-15 Belfegor (chyba) czy tego antka z silnikiem odrzutowym (latająca hamownia)?? (tak z ciekawości, bo raczej nie planuje kleić...)

 
31-05-04 17:59  Re: Samolot pola walki - Skorpion
wojtas.r 



Na Forum:
Galerie - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 3


 - 5

Marek P. napisał:
> ...Proszę jeszcze o uwagi. Najprawdopodobniej dzieki nim powstanie nowy "Skorpion".

super!!! temat na pewno wart jest tego

--
Informacje nie wyszczególnione w profilu: Kronprinz, Masumoto

 
31-05-21 15:04  [R] Odp: Samolot pola walki - Skorpion
Teich  



Na Forum:
Relacje z galerią - 1


 - 28

Bez mała 19 lat temu rozpocząłem ten temat a w ubiegłym miesiącu przez przypadek w jednym z warszawskich antykwariatów zakupiłem modele Skorpiona z wydawnictwa Fly Model. No i cóż kupiłem nie po to by leżał ale po to by pociąć i uformować do przewidzianego kształtu. Pora zatem rozpocząć samodzielną konfrontację z tym modelem i opiniami o nim. W moim przypadku sprawa jest ułatwiona, kleję nie dla pucharów i wystaw , tylko dla własnej radości na ścianę, stąd pobłażliwość na błędy i wypaczenia jest znacznie większa. Zaczynam od drobiazgów by ewentualne zniechęcenie przyszło już na takim etapie zaawansowania ,że szkoda będzie go nie doprowadzić do formy ostatecznej. Zaczynam zatem od tego co ma być potem podwieszone pod skrzydłami i kadłubem. Na razie pojemniki na niekierowane pociski rakietowe i zbiornik paliwa.

Edit 14-06-2021 Dorobiłem bombki 250kg co by było bogato pod skrzydłami. Z uzbrojenia powieszanego zostały jeszcze jakieś rakiety, ale nie podobają i się, chyba dorobię z innego modelu jakieś rakietki do samoobrony.

edit 25-06-2021 Wziąłem się za coś bardziej konkretnego

edit 28-06-2021 Po raz pierwszy opadły mi ręce przy tym modelu. Otóż Skorpion ma fajnie zagięte stateczniki pionowe ku wnętrzu, ku silnikom. I niestety nie chce tak być z naniesioną grafiką. O ile szkielet chyli się do środka to niestety aby pasowało do niego poszycie to na lewy statecznik trzeba nanieść prawe poszycie, i na prawy szkielet lewe. tylko , że wtedy szachownice będą nie na zewnętrznych powierzchniach stateczników tylko na wewnętrznych. Chwilowo odkładam model.

edit 12-10-2021 Po długim nic nie robieniu powróciłem do Skorpiona by w miarę możliwości skończyć go przed zimą. Niepotrzebnie upierałem się na to by statecznik pionowy był pionowy lub miał wygięcie do wnętrza, przez co niemiłosiernie wymęczyłem ten detal. Teraz po fakcie widzę ,że trzeba było robić jak przewidział autor i statecznik przygotować by odginał się na zewnątrz. Niestety trzeba będzie brnąć z prawym na tę samą nutę, czyli wbrew projektowi i materiałowi.

edit 22-10-2021 dorobiłem drugi statecznik pionowy.
W oczy zaczyna kłuć kiepskie dopasowanie plam kamuflażu na statecznikach versus kadłub.
edit 03-11-2021 Kolejne postępy przy modelu tego samolotu pokazują poniższe zdjęcia:
edit 05-11-2021 Skorpion rośnie wszerz.
[edit 2021-11-07] prace powoli acz metodycznie posuwają się na przód. Skorpion otrzymał prawy silnik. Pasowanie kolorów kamuflażu na okapotowaniu silnika jeszcze do przyjęcia ale kamuflaż podstawy silnika
ma się nijak do silnika ale również i do pokrycia centropłata.
edit 05-12-2021 Nadrabiam zaległości z partią dziobowo-kabinową Skorpiona wyszło to jak na zdjęciach . Dużą niedogodnością jest brak dopasowania obramowania kabiny z tylnym segmentem poszycia. Niestety limuzyna pilota nie ma w tylnej części dodatkowych ramek i nic nie zasłania widocznej szpary.

edit 08-12-2021 Miałem mało czasu i niewielki postęp pracy - dorobiłem stateczniki w części przedniej i podwozie tylne
..
Pierwsze przymiarki obydwy części samolotu pokazały na brak w wyważeniu. Skorpion siada na kuper, musze znaleźć jakieś ciężarki wędkarskie , bo w ostatniej wrędze przedniego kadłuba pozostał niewielki otwór, a do tego komora przedniego podwozia też ogranicza możliwość wepchania tam muterki.

Post zmieniony (09-12-21 09:36)

 
09-12-21 22:01  Odp: Samolot pola walki - Skorpion
Brajan GTA Andreas   

Elo , wysłałem do pnaa majla,ale nie mam odpowiedzi. Patsze jak pan kleji i marze o zrobieniu takiego samego. Mam 9 lat i oglądłem na youtube o Skorpionie film od Zabytki Nieba. I strsznie mnie sie spodbł. Wcześnioej skljiłem tylko dwa modele wydrukowane z strony canona- pegaza i jaguara. Czy dam rade zrobic skorpiona.?

--

 
10-12-21 12:01  Odp: Samolot pola walki - Skorpion
orinoko 



Na Forum:
Relacje z galerią - 3
Galerie - 3


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 2

Teich, to jeszcze coś wykombinuj na końcówki skrzydeł, bo nie są niczym zakryte i widać tekturkę żeber. Dość wąskie, bo więc nie rzucają się w oczy, ale przy Twoim poziomie wykonania warto coś tam dodać. Co ciekawe, końcówki stateczników poziomych są zamaskowane kolorem, choć trochę nienaturalnie, bo jako pionowe ścięcia.
A stateczniki pionowe u mnie rzeczywiście wyszły odchylone na zewnątrz, ale przyjąłem, że tak ma być - podobnie jest przecież np. w F-18.
Jeśli chodzi o dopasowanie kamuflażu pylonów silników, to tym nie ma co się specjalnie przejmować, bo z uwagi na wielkość silników pylonów prawie nie widać.
I na koniec jeszcze pytanko: w którym to antykwariacie takie cuda bywają?
Tomek

 
13-12-21 15:15  Odp: Samolot pola walki - Skorpion
Teich  



Na Forum:
Relacje z galerią - 1


 - 28

Skorpion stanął na "nogach" Ostatnie już prace. Do zamocowania pozostały statecznik tylne i uzbrojenie podskrzydłowe. Faktycznie ,końcówki skrzydeł zamknięte są wręgą w kolorze tektury.Mam na razie dwa pomysłu leniwy - zamaluję, fantastyczny -dodam jeszcze uchwyty i rakiety R60 niby, że uzbrojenie do samoobrony. I na koniec segment 8 , który na razie pozostawiam otwarty w razie gdyby trzeba było doważyć model po umocowaniu wszystkich detali.

--------------------------
Brajanie mam twojego posta w katalogu spam, Jak byś mógł powtórzyć , TYLKO wywal "Hello" z tematu, bo automat pocztowy z miejsca kwalifikuje korespondencję jako spam .

-------------------------

edit 14-12-21 Akurat trafiła mi się trochę dłuższa chwila by znów pochylić się nad Skorpionem. Trzeba być skoncentrowanym do samego końca. Po podwieszeniu tylnych bomb, przednie nie chciały się zmieścić by nie zachodzić tył na przód.


edit 29-12-21 Ostatni element został doklejony. Przy okazji dorobiłem sobie dwie rakiety R60, które myślę czyby nie dokleić na końcach skrzydeł niby ,że do samoobrony. Jeszcze nie jestem do końca przekonany. W każdym razie krótko podsumowując- jak na moje umiejętności i standardy wyszedł całkiem przyjemny dla oka samolot, który mi dał trochę satysfakcji. Gdybym jeszcze nie zmieniał kąta nachylenia stateczników pionowych i nie psuł tego co było dobrze zaprojektowane i wykreślone. Cóż pozostaje jak jest. Może kiedyś ktoś wyda ten samolot w innym wariancie? Oby.


Post zmieniony (30-12-21 10:06)

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1Strony:  1 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024